Posty

Wyświetlam posty z etykietą aktywność

METODA TRZECH "i"

Obraz
Ken Robinson - pedagog, specjalista w dziedzinie edukacji i lider w dziedzinie rozwoju kreatywności, innowacyjności i zasobów ludzkich - w  Kreatywnych szkołach rozwija myśli zawarte w prelekcji Czy szkoły zabijają kreatywność?  Pada tam takie stwierdzenie: Kreatywność to proces generowania oryginalnych pomysłów, które mają wartość. (..) Innowacja natomiast to wprowadzanie nowych pomysłów w życie. Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że kreatywność i nieszablonowe rozwiązywanie problemów to umiejętności, które w szybko zmieniającej się rzeczywistości są podstawą efektywnego działania. Prawo oświatowe określa (art. 1 pkt 18)  konieczność zapewnienia przez system oświaty kształtowania u uczniów postaw przedsiębiorczości i kreatywności sprzyjających aktywnemu uczestnictwu w życiu gospodarczym, w tym poprzez stosowanie w procesie kształcenia innowacyjnych rozwiązań programowych, organizacyjnych lub metodycznych, a także obowiązek tworzenia przez szkoły i placówki warunków do ro

ZMIANA ŚRODKA CIĘŻKOŚCI

Obraz
Pisałam już o tym, że wspaniale jest, kiedy nauczyciel pewnie podchodzi do swoich wewnętrznych zasobów, angażuje się w działanie i nie boi się porażek. Tak naprawdę nie mówi o tym, ale pokazuje właściwą ścieżkę postępowania i swoją iskrą zapala uczniów do podjęcia aktywności. Dzięki temu przesuwa edukacyjny środek ciężkości - uczniowie przejmują odpowiedzialność za swój proces uczenia. Żaden belfer nie ma aż takich supermocy, żeby niczym Pan Kleks otworzyć uczniowskie głowy i nalać do nich oleju (też czasem żałuję...). Oczywiste jest, że nauka przynosi rezultaty, kiedy uczniom się chce działać, próbować, doświadczać, eksperymentować i wyciągać z tych działań wnioski. Naszym zadaniem jest stworzyć sprzyjające warunki do takiego, czynnego zdobywania umiejętności, ale prawdziwym kluczem do sukcesu jest wyzbycie wewnętrznego przekonania o tym, że jesteśmy jedynymi ekspertami w określonej dziedzinie. Trzeba pozwolić dzieciom działać. Jak to zrobić? Ja w swojej pracy próbuję z więk

AKTYWIZOWANIE UCZNIÓW

Obraz
Podczas omawiania z uczniami Stowarzyszenia Umarłych Poetów  naszła mnie refleksja, że system edukacji przypomina nieco podróż statkiem. Na łodzi znajduje się kapitan - nauczyciel i pasażerowie - uczniowie, morze to rodzice lub system, który może sprzyjać wędrówce albo powodować wiele trudności. Jednakże to od jakości współpracy załogi zależeć będą losy statku i to, czy uda mu się dotrzeć bezpiecznie do portu... Nieustannie pracuję nad wzmacnianiem swojego okrętu. Nie jest łatwo... i pewnie nie będzie, bo praca z uczniami to zazwyczaj ciągłe zmiany, które wciąż traktuję jako wyzwania. Widzę, jak bardzo system ich "zepsuł", ale wciąż chce mi się próbować to zmienić. Szukam rozwiązań. Ostatnio trafiłam na platformie  https://education.microsoft.com/pl-pl  na świetny kurs dotyczący aktywizacji uczniów i jej roli w procesie kształcenia. Bardzo to przypomina proces empowermentu oraz wiąże się z przekształcaniem rzeczywistości szkolnej w mądrą pracę nad relacjami i wzmacnian